Wyjeżdża? Otwarta przyszłość Marco Rose staje się coraz większym ciężarem dla Borussii Mönchengladbach – i to ważne tygodnie temu.
Posąg Marco Rose w Mönchengladbach? Przynajmniej fani Borussii nie porzucili nadziei na złote czasy ze swoim trenerem. „Marco, bardzo chcielibyśmy zbudować pomnik dla Ciebie po zakończeniu Twojego czasu z nami”, ogłosiła organizacja parasolowa zwolenników Gladbach i rozwinęła czerwony dywan do trenera.
Czy miód wokół ust wpływa na Marco Rose w jego rozważaniach pozostaje do zobaczenia. Obecnie 44-latek zdobi się, aby złożyć jasne oświadczenie. Takie jest jego prawo – a jednak w coraz większym stopniu staje się ono ciężarem. Ostatecznie zbliżające się przeprowadzki do Borussia Dortmund od dawna przyćmiły oczekiwania na nadchodzące święta z ósmym finałem Ligi Mistrzów przeciwko Manchester City i ćwierćfinałem Pucharu – przeciwko BVB ze wszystkich miejsc.