Borussia Dortmund rozstała się latem ze strajkującym Aleksandrem Isakiem. Po krótkim okresie osiedlania się w hiszpańskim klubie Real Sociedad, młody Szwed udowadnia teraz, jak bardzo jest niebezpieczny. W BVB dwudziestolatek nie powinien być zatem całkowicie oszołomiony.
Czarni i Żółci zgodzili się zachować w tajemnicy szczegóły transferu z klubem San Sebastián. Niedługo potem jednak hiszpańskie media doniosły o uzgodnionych klauzulach.
Według gazety sportowej AS, Real Sociedad zapłacił Isakowi kwotę przelewu w wysokości od siedmiu do ośmiu milionów euro. „Sky podaje 6,5 miliona euro. W zamian za to BVB podobno zabezpieczył klauzulę wykupu. Mówi się, że wynosi to dumne 30 milionów euro.
BVB posiada również tzw. prawo dopasowania. Prawo to pozwala klubowi okręgowemu zgodzić się na każdą ofertę, która zostanie złożona Isakowi w przyszłości, w celu wygrania oferty. W związku z tym Dortmund prawdopodobnie będzie uważnie śledził rozwój centrum w przyszłości, nie wyklucza się zatem powrotu do Bundesligi.