Liverpool FC gra w FA Cup o miejsce w ostatniej szesnastce – ale trener Jürgen Klopp i jego zespół są na wakacjach. U23 muszą iść na to i zaoferować swoim przeciwnikom Shrewsbury Town duże szanse na wygraną. Niemniej jednak trener drużyny trzeciej dywizji nie jest do końca entuzjastyczny.
W przeciwnym razie Liverpool FC może być widziany tylko przez tych, którzy są gotowi kopać głęboko w kieszeni. Bilety na mecze domowe po stronie Premier League są dostępne już od 37 funtów (tylko bardzo słabo stojący pokój jest tańszy). Musisz też być naprawdę wcześnie i mieć szczęście, bo Anfield Road sprzedaje się super szybko. Wyjątek: za powtórkę Pucharu FA (20:45) dorośli płacą 15 funtów (około 17,70 euro).
Zamiast Mohameda Salaha w ataku, Virgila van Dijka w obronie i Jürgena Kloppa na linii bocznej, kibice będą jednak musieli zadowolić się Caoimhinem Kelleherem w bramce, Ki-Janą Hoever w obronie i Joe Hardy’m w ataku. Na linii bocznej, Neil Critchley będzie wydawał rozkazy w meczu z trzecią dywizją po stronie Shrewsbury Town. Nie ma nic takiego jak super-gwiazdy po okazyjnych cenach. Zamiast tego zagrają „dzieciaki” Czerwonych, jak mówi Klopp – U23s z Liverpoolu FC.