Według Lothara Matthäusa, trener Thomas Tuchel będzie musiał obawiać się o swoją pracę w Paryżu Saint-Germain przed pojedynkami Ligi Mistrzów z jego byłym klubem Borussia Dortmund.
„Jeśli po nokaucie z Manchesterem United w zeszłym roku będzie musiał ponownie głaskać żagle w ostatniej rundzie 16, jego dni w Paryżu są policzone”, napisał rekordowy międzynarodowy w swojej rubryce „Sky”.
Dlatego PSG i jego niemiecki trener są pod większą presją przed pierwszym etapem rundy 16 w Dortmundzie.
„Obydwaj trenerzy są regularnie pod dużą presją. Dla Tuchelu i Paryża presja jest jednak znacznie większa niż dla Favre i BVB. Dortmund może, Paryż musi dojść do następnej rundy”, ocenił sytuację przed pierwszym spotkaniem we wtorek Matthäus.