Trener FC Liverpool Jürgen Klopp został przytłoczony na recepcji kibiców dzień po finale Ligi Mistrzów.
„Nie potrafię tego opisać, ponieważ trochę płakałem”, cytowany jest były trener Dortmundu na stronie internetowej Reds. Klopp popchnął go do przodu: „To, co ludzie tutaj robią, jest przytłaczające. Kiedy patrzysz ludziom w oczy i widzisz, co ten tytuł oznacza dla nich, jest to bardzo wzruszające”.
Zespół został powitany w miasteczku portowym przez dziesiątki tysięcy fanów w niedzielę po pokonaniu Tottenham Hotspur 2-0 w finale klasy premium. „Dzięki Bogu pogoda zmieniła się na lepsze. Dlatego też bawiliśmy się wspaniale. To było coś wyjątkowego”, powiedział Klopp.
Po raz pierwszy od objęcia urzędu w październiku 2015 roku Klopp zdobył tytuł w tradycyjnym angielskim klubie. Mieszkaniec Stuttgartu przegapił mistrzostwa tylko o włos. Pod koniec sezonu Premier League, LFC zostało pokonane przez Manchester City tylko o jeden punkt.