Po ogłoszeniu dwóch przypadków koronawirusa w Atlético Madryt nadal nie wiadomo, czy są to gracze. Klub
nie miał nazw w niedzielę wieczorem, cztery dni przed ćwierćfinałem Ligi Mistrzów w Lizbonie przeciwko RB Leipzig.
Hiszpańskie media chcą jednak wiedzieć, że jest dwóch profesjonalistów. Zostało to zgłoszone przez sportowe gazety „As” i „Marca” w ich wydaniach internetowych, a także
stację radiową „Cadena Ser”. Nie było na to potwierdzenia. – Były obawy, że mogą
być kolejne sprawy – ciągnął dalej. Po ogłoszeniu pozytywnych testów koronowych klub ogłosił, że ponownie przetestuje całą 93-osobową delegację do Portugalii na Royal Mini Tournament w poniedziałek.