Eintracht Frankfurt grozi, że dojdzie do ćwierćfinału Ligi Europejskiej. Drużyna trenera Adi Hüttera przegrała pierwszy etap w Benfica Lisbon 2-4 (1-1). Mecz powrotny odbędzie się w przyszły czwartek na stadionie Commerzbanku we Frankfurcie.
Mecz powrotny zostanie pokazany na portalu DAZN streaming. Pobierz swój pierwszy miesiąc za darmo teraz!
Trener Benfica Lage zaskoczony kilkoma graczami w pierwszej jedenastce, którzy nie odegrali dużej roli w jego rotacji przez kilka tygodni. Brak treningu był zauważalny: Portugalczycy nie poradzili sobie z wysokim poziomem nacisku SBU. Benfica rzadko grała naprzód w sposób kontrolowany i czasami miała wskaźnik przejścia poniżej 80 procent.
Jednak w 20 minucie, gdy Rode i Fernandes zaatakowali w grupie, ale zostali przesadnie rozegrani, brash appearance of the Frankfurters zemścił się. W centrum otworzył się pokój, na którym Benfica grała optymalnie. N’Dicka zatrzymała Gedsona Fernandesa obiema rękami – rzut karny i rzut sędziowski. Talent Benficy zmienił Feliksa.
Do 39 minuty zajęło Frankfurtowi niebezpieczny powrót do bramki Vlachodimosa. Minutę później Jovic nadrobił to po wspaniałej pracy przygotowawczej Rebica. Jednak losowanie 1-1 trwało tylko trzy minuty: Felix wystrzelił z dystansu, aby ponownie objąć prowadzenie, Trapp nie wyglądał dobrze.
Wkrótce po zmianie strony, Benfica podjęła wstępną decyzję z podwójnym uderzeniem. Oba cele były zbyt łatwe. Frankfurt dał Portugalczykom zbyt dużo miejsca, które Portugalczycy wykorzystywali coraz lepiej wraz ze wzrostem czasu gry. Dzięki zmianie De Guzmana na Jovica na dobre 30 minut przed końcem, Hütter zasygnalizował: „Nie strzelaj kolejnego gola.
Dzięki nagłówkowi Paciencia, Frankfurt nadal może liczyć na postęp. W drugim etapie, Frankfurt będzie potrzebował co najmniej dwóch bramek przed swoją publicznością; do półfinału wystarczyłoby zwycięstwo 2-0 lub 3-1.
Cele: 1:0 Joao Felix (21./FE), 1:1 Jovic (40.), 2:1 Joao Felix (43.), 3:1 Ruben Dias (50.), 4:1 Joao Felix (54.), 2:4 Paciencia (72.).
W wieku 19 lat, 5 miesięcy i jednego dnia, Joao Felix jest teraz najmłodszym potrójnym pakowaczem w historii Ligi Europejskiej – zastępując Marko Pjaca, który zrobił to dla Dinamo Zagrzeb w wieku 19 lat, 7 miesięcy i 5 dni.
Kevin Trapp ostatnio przyznał cztery lub więcej bramek w losowaniu 6-1 z PSG w Barcelonie w legendarnym powrotnym etapie CL z ostatnich 16 lat w marcu 2017 roku.
Ustanowiono rekord Niemiec: Tylko Brema 2009/10 strzeliła tyle samo goli co Frankfurt (26) wszystkich drużyn niemieckich w pełnym sezonie Ligi Europejskiej.
Pokazał, co miał na myśli Adi Hütter, kiedy mówił o Feliksie jako o talencie stulecia. Trzymał nerwy na rzucie karnym z trzema z pięciu strzałów na cel. A z Rubenem Diasem jako jego asystentem, kiedy wygrał pojedynek na skróty z Jovicem.
Załoga doznała niedźwiedzia, gdy odleciał z pola z czerwienią po przewróceniu Gedsona Fernandesa jako ostatniego mężczyzny z obiema rękami. Wcześniej wykazał się dobrym występem obronnym, ale w tym pojedynku był zbyt żywiołowy.
Jovic pokazał wcześniej żółtą kartkę (2.). Jego faul był taktyczny, ale surowość decyzji nie była współmierna do późniejszej kary Taylora. Rzut karny był bezsporny. Również czerwona kartka dla N’Dicki była absolutnie zgodna, ponieważ nigdy nie próbował grać w piłkę. Na rzekomej 2:2 przez Kostica (45.+2) Da Costa był blisko na offside i zablokował Vlachodimosowi widok – słuszna decyzja o nie przyznaniu bramki.