Matthias Sammer widzi przyszłość niemieckiej reprezentacji narodowej w piłce nożnej jako pozytywną w nadchodzących latach, pomimo brakujących postępów w treningu.
„Wgniecenie, przez które przeszliśmy, nie zaszkodzi nam zbytnio. Cztery lub pięć lat, których nie zrobiliśmy tak dobrze, nie oznacza, że nie mamy silnej reprezentacji narodowej”, powiedział mistrz Europy z 1996 roku.
DFB korzysta z gwardii bardzo młodych zawodników, którzy bardzo wcześnie weszli do kadry narodowej.
„Nie zawsze mogę wymienić takich zawodników jak Joshua Kimmich, Leon Goretzka, Niklas Süle, Julian Brandt, Kai Havertz, jest w tym wiele jakości”, powiedział Sammer. To pokolenie mogło również pokonać dziurę spowodowaną przez zaniedbania.
Sammer, który zrezygnował z pracy eksperta Eurosport, ale nadal jest dostępny dla Borussia Dortmund jako konsultant, przestrzega przed lekceważeniem poglądów zespołu na rozwój zawodnika.
„Teraz znów nadszedł czas: Tylko indywidualnie! Musimy być ostrożni. Jeśli jesteś tylko w indywidualizacji, nie będziesz już rozwijał liderów”, powiedział 51-latek.
„Jeśli zapomnisz o taktyce zespołowej i hierarchicznym rozwoju sytuacji, nikt już nie będzie odpowiedzialny za zespół.