Zielona polityk Claudia Roth opowiada się za podwójnym przywództwem z udziałem kobiety w poszukiwaniu nowego kierownictwa Niemieckiego Związku Piłki Nożnej (DFB).
„Z doświadczenia mogę tylko to polecić”, powiedział 64-latek: „Kobieta jest jej częścią, aby coś naprawdę się zmieniło.
Jednak wiceprezydent niemieckiego Bundestagu, który pracuje również dla Fundacji Kulturalnej DFB, uniknął ewentualnej własnej kandydatury.
„O ile mi wiadomo, to nie podlega dyskusji”, powiedział Roth, która wolała rozmawiać z byłym międzynarodowym Marco Bode: „Dla mnie jest on jednym z najzdolniejszych i najbardziej zrównoważonych ludzi, którzy wiedzą wszystko o piłce nożnej.
Ponadto, Roth ma szczegółowe pomysły dotyczące nowego zarządzania związkiem i orientacji DFB. Według Roth, największa federacja sportowa na świecie musi „zasadniczo znów postrzegać siebie jako lobbystę piłki nożnej i kibiców, a nie za duże pieniądze”, a nowe kierownictwo musi „pogodzić ligę z sektorem amatorskim”.
Ponadto DFB ma jak najszybciej zająć stanowiska w komitetach światowego stowarzyszenia FIFA i Europejskiego Związku Piłki Nożnej (UEFA).
„Największa federacja sportowa na świecie potrzebuje silnego głosu. Waga niemieckiej piłki nożnej jest ogromna. Musimy z niej skorzystać”, powiedział Roth.
DFB i Niemiecka Liga Piłkarska (DFL) zamierzają do 26 lipca zgłosić wspólnego kandydata na prezydenta DFB lub prezydenta Bundestagu w dniu 27 września.
Aby wcześniej stworzyć jasny profil szefa stowarzyszenia, w proces ten zaangażowana była firma doradztwa personalnego.