Ciekawostką we wczesnej fazie poniedziałkowego meczu VfL Wolfsburg i Eintracht Frankfurt: Po kilku sekundach nastąpiła krótka przerwa spowodowana zalewem jaj wielkanocnych.
Natychmiast po rozpoczęciu, z bloku dla gości na trawnik przyleciało kilka kolorowych manekinów z jajkiem wielkanocnym. Sędzia Marco Fritz został zmuszony do przerwania meczu. Gracze i pomocnicy usunęli przedmioty razem. Po około trzech minutach mecz trwał dalej.
Dzięki tej kampanii kibice Eintrachtu pokazali swoją niechęć do poniedziałkowych meczów. Fani Wolfsburga protestowali również przeciwko DFB i różnym bannerom. „Pracownik zmianowy a poniedziałkowe mecze”, tak napisano na jednym z nich.