Borussia Dortmund może stracić Abdou Diallo tego lata. Obrońca myśli o zmianie i przemawia pozytywnie do paryskiego Saint-Germain. Tymczasem sprzedaż koszulki olśniewa. Nie wydaje mi się, żeby Ianis Hagi przyjechał. Tutaj można znaleźć wszystkie wiadomości i pogłoski na temat BVB.
Abdou Diallo z Borussia Dortmund mówił o swojej przyszłości w wywiadzie dla francuskiej gazety sportowej L’Equipe. Nie musi to koniecznie leżeć w gestii BVB: „Nie chcę robić wielkiego zamieszania. Musimy sprawdzić, czy wizja jest nadal taka sama”.
Zgodnie z tym zdjęciem, oprócz Olympique Lyon, Paris Saint-Germain jest również zainteresowany centralnym obrońcą. 23-latek opisał PSG jako „ładny projekt” i stwierdził, że jego zdaniem klub jest dość interesujący. Ale decyzja nie została podjęta, a klub nie powiedział mu, aby nie planować z nim więcej.
„Czekam, aby zobaczyć, usłyszeć, co ludzie mają mi do powiedzenia, co myślą o mnie”, oświadczył Diallo. Z zadowoleniem przyjął przeniesienie Mats Hummels, choć oznacza to większą konkurencję wewnętrzną: „Jest historycznym zawodnikiem klubu, kraju. On da nam doświadczenie”.
Kanał telewizyjny Sky doniósł niedawno, że Diallo chciałby się zmienić. Jak donosi protal transfermarkt.de, nie zgłosił jednak prośby o zmianę do kierownictwa sportowego.
Fakt, że Diallo musiał działać przede wszystkim jako lewy-back w drugiej połowie sezonu z powodu kontuzji, był dla niego „frustrujący”, „ponieważ chcesz grać w duże gry w pozycji, w której możesz działać najlepiej. Jestem głównym obrońcą. Niektóre gry na skrzydle są w porządku. Ale w ciągu kilku sezonów, to nie jest mój projekt”.
Diallo dołączył do BVB z Moguncji dopiero zeszłego lata i nadal jest drugim najdroższym transferem w historii klubu. Jego kontrakt z Black Yellow trwa do 2023 roku.
Borussia Dortmund sprzedał w poprzednim sezonie więcej koszulek niż się spodziewałem. Sprzedano 550.000 sztuk, co potwierdził dyrektor zarządzający Carsten Cramer w Ruhrnachrichten. Sprzedaż koszulki New Jersey jest już o 50 procent wyższa niż w tym samym czasie w 2018 roku: „Przekroczyło to nasze oczekiwania. Odzwierciedla to dobry nastrój i oczekiwania wokół BVB, które są odczuwalne wszędzie”.
Stado z Marco Reus było najbardziej poszukiwane. Jest to trend, który już się powtarza. Nowa koszulka typu home jersey jest w sprzedaży od około dwóch miesięcy, a w liczbach dominuje Reus: „To on jest numerem jeden”. Według Cramera, Mario Götze i Jadon Sancho idą bezpośrednio za nim.
Returner Mats Hummels może wkrótce pomieszać trio, choć „działa bardzo dobrze”. W nowym sezonie BVB dokonało ważnej zmiany w swoich plecach. Pomiędzy łopatkami ramion stoi teraz „Dortmund”, nazwa zawodnika została umieszczona pod numerem: „Stwierdziliśmy, że jest to uzasadnione, ponieważ miasto, klub jest głównym przesłaniem koszulki”.
Borussia Dortmund można było pozostawić z pustymi rękoma w reklamie Ianisa Hagiego rozpowszechnianej przez media. Według Sport.ro, pomocnik FC Viitorul ma zamiar przejść na FC Sevilla. Na Mistrzostwach Europy U21 we Włoszech, Hagi zwrócił na siebie uwagę mocnymi występami, a następnie został również sprzedany na BVB.
„Duże kluby, bardzo duże kluby” były zainteresowane jego synem, ojciec Gheorghe Hagi powiedział Telekom Sport. Decyzja ma zostać podjęta w ciągu najbliższych kilku dni.
BVB nie byłby w stanie zagwarantować treningu w ofensywnej pomocy w związku z zawodami Marco Reusa i Juliana Brandta. Hagi może również przestawić się na oba skrzydła, ale jest też kilku znanych zawodników, takich jak Jadon Sancho, Thorgan Hazard czy Jacob Bruun Larsen.