Możliwy wyjazd Davida Alaby z FC Bayern Monachium wywołuje zamieszanie od miesięcy. Podczas gdy niemiecki mistrz płyt walczy o przedłużenie z jego gwiazdą (kontrakt do 2021), konkurencja jest już na miejscu. Różne oczekiwania płacowe są prawdopodobnie powodem, dla którego David Alaba mógł opuścić FC Bayern latem. Zamiast około 15 milionów euro rocznie, jak poprzednio, Austriacy domagają się od mistrza rekordu wynagrodzenia w wysokości ponad 20 milionów euro. Oto, co mówi „Bild”.
Ponieważ Monachijczycy prawdopodobnie nie zapłacą tej sumy, Alaba i jego doradcy sugerowali już podczas negocjacji w Sané, że Austriak zostanie wysłany do Manchesteru w zamian za niemieckiego gracza narodowego. Mówi się, że Pep Guardiola i City nalegali na Kingsley Coman w razie wymiany. W rezultacie umowa została zerwana. Sam
Alaba wolałby przeprowadzić się do Hiszpanii, zgodnie z informacjami z „zdjęcia”. Jednak 36 milionów euro, które FC Bayern rzekomo ustaliła, może stać się problematyczne w tym posunięciu. Ani Real Madryt, ani FC Barcelona nie są obecnie w stanie pomieścić tak kosztownego transferu. Zwłaszcza pensja Alaby powinna odstraszyć dwa czołowe hiszpańskie kluby.