Bundesliga

Komentarz na temat kontuzji Sane’a: Bawarczycy potrzebują go – ale nie w tym sezonie.

Published on

Rozerwane więzadło krzyżowe w prawym kolanie, kilkumiesięczna przerwa: Wstrząsy wokół Leroy Sane wstrząsnęły planami transferu FC Bayern do ich fundamentów. Rekordowy mistrz powinien przełożyć zobowiązanie swojego ulubionego zawodnika o rok, komentuje SOCCERSCORE i reporter Goal Kerry Hau.

Byłoby prawie zbyt miło dla Uli Hoeneßa, gdyby po wszystkich kpinach ostatnich miesięcy o jego pełnym ogłoszeniu transferu w podwójnym podaniu w Sport1 („Gdybyś wiedział, co już mamy na pewno”) przedstawił bardzo zdrowy i gotowy do gry Leroy Sane w FC Bayern.

Zamiast tego, skrzydło Manchester City, które zostało wybrane na idealnego zawodnika i nosiciela nadziei całego klubu, odniosło obrażenia w swojej rzekomej grze pożegnalnej jako błękit nieba. Niefortunny pojedynek z Trentem Alexandrem-Arnoldem z FC Liverpool poważnie uszkodził prawe kolano Sane. Tak źle, że operacja jest nieunikniona.

W czwartek miasto potwierdziło złą wiadomość, że różne niemieckie i angielskie media wysłały już wcześniejszy wieczór: zerwanie więzadła krzyżowego, zaokrąglenie. Przynajmniej. Co za gorzkie pigułki dla Sane’a, który niedawno dostał się do kadry narodowej, aby stać się nową postacią niemieckiej piłki nożnej. I co za gorzkie pigułki dla Bawarczyków.

Rekordowy mistrz zaprojektował wszystkie swoje plany transferowe tego lata dla zaangażowania 23-letniego zawodnika. Zdrowy rozsądek był przedmiotem pożądania. Człowiek, o którego kierownictwo walczyło z energicznym dyrektorem sportowym Hasanem Salihamidziciem na linii frontu. Z sukcesem.

Były Schalker Sane – plotka głosi, że w obozie treningowym w Tegernsee – po długich rozmowach raczej chodziło o powrót do Bundesligi niż o pobyt w Premier League, aby wraz ze swoim kolegą z drużyny narodowej Serge’m Gnabry’m i Francuzem Kingsleyem Comanem dokonać zmiany pokoleniowej po pożegnaniu monachijskich legend Arjen Robben i Franck Ribery.

Wizja, która sprawiła, że trenerzy, menadżerowie, kibice, a nawet duże części zespołu Bayern Sane stały się smaczne. Po tych wszystkich wysiłkach głupio byłoby odwołać transfer na dobre. Pomimo jego kontuzji, Sane nadal ma doskonały pakiet, aby stać się jednym z wielkich liderów przyszłości Monachium.

Mimo to, rekordowy mistrz nie powinien już dłużej angażować zawodnika tego lata. Oczywiście warunkiem wstępnym do tego byłoby, w przeciwieństwie do Callum Hudson-Odoi, zawarcie pewnego rodzaju umowy przedwstępnej z lewą stopą o zmianie przyszłego lata. Wtedy Sane nie tylko byłby w dobrej formie, na rok przed końcem kontraktu z City byłby również dostępny za znacznie mniej pieniędzy niż 120 milionów euro obecnie w obiegu.

W latach 2019/20 Bawarczycy powinni zmienić harmonogram i alternatywy lądowe, które natychmiast pomogą zbyt cienkiemu oddziałowi i przygotują go do ewentualnych przerw w pracy narażonego na urazy Gnabry’ego i Comana. Na przykład, możesz pożyczyć Garetha Bale’a na jeden sezon.

Walijczyk jest na uboczu w Realu Madryt, szukając nabywcy po jego nieudanych przeprowadzkach do Chin i Anglii. Jeśli zgadzasz się z Real do akcji Bale’a pensji, jego zaangażowanie byłoby czarujące rozwiązanie. To, że Bale ma wystarczającą jakość i doświadczenie na najwyższym poziomie, jest bezdyskusyjne po jego sukcesach w Lidze Mistrzów z królami. Tam często był człowiekiem na decydujące momenty. Taki, którego Bawarczycy bardzo brakowało w ostatnich latach.

Jeśli chciałbyś zatrudnić innego skrzydłowego gracza, takiego jak Hakim Ziyech czy Steven Bergwijn, aby zmniejszyć presję, byłbyś na tyle dobrze przygotowany, aby z powodzeniem rywalizować w trzech konkursach. Nawet bez Sane’a, którego nie wiesz, jak długo naprawdę będzie go brakowało. W zależności od procesu gojenia, pęknięcie więzadła krzyżowego może również skutkować sześciomiesięczną wymuszoną przerwą. Jest to i pozostaje idealnym rozwiązaniem. Ale nie tego lata. Odroczenie nie oznacza odwołania.

Click to comment

Popular Posts