Po 4-3 walkach z Herthą Hansi Flick chwalił mentalność swoich Bawarian. Zdanie o Robercie Lewandowskim brzmiało jak groźba.
Kiedy Hansi Flick zastąpił Herthę BSC trzy razy w 65. minucie w domu, trzecia bramka wieczoru właśnie spadła. Około 25 minut później było jeszcze czterech. Czy istniał bezpośredni związek, pozostały spekulacje, a jednak pytanie o dzikie zwycięstwo FC Bayern 4-3 było nieuniknione: Dlaczego Flick zabrał również stabilizator i kierowcę Joshuę Kimmicha z boiska na tym etapie?
„Lewandowski też nie jest tym, który jest obecnie na 100%” Obecnie nie jest
tak w przypadku stabilności obronnej (siedem bramek przyznanych w dwóch meczach Bundesligi), gotowości do dalszego biegania „na pełnym gazie” nawet po prowadzeniu 2-0 (Leon Goretzka). „W tej chwili brakuje kilku procent”, Flick wie i wypowiedział zaskakujące zdanie w „Sky”: „Robert Lewandowski nie jest również tym, który jest obecnie na 100 procent.”