Robert Lewandowski z FC Bayern Monachium po raz kolejny skrytykował rekordową szerokość składu mistrza po 0:2 w Supercupie przeciwko Borussia Dortmund.
„Myślę, że dziś widać było, że czasami potrzeba tylko zawodników na ławce, którzy mogą od razu pomóc lub dać impuls” – powiedział Polak w Strefie Mieszanej. „Moja opinia pozostaje taka sama i dziś widać było, co się dzieje, gdy mamy pewną liczbę profesjonalnych graczy.
„Jestem zły, bo sami przegraliśmy mecz – kontynuował Lewandowski. „Mogliśmy wygrać, ale popełniliśmy zbyt wiele prostych błędów. Po pierwszej bramce nie wierzyliśmy, że możemy wrócić w stu procentach”.
O 0:2 na ławce Bayernu zasiedli nowi zawodnicy Benjamin Pavard, Jann-Fiete Arp i Sarpreet Singh oraz Renato Sanches, Alphonso Davies, Sven Ulreich, Ron-Thorben Hoffmann i Ryan Johansson. Singh, Hoffmann i Johansson są zaplanowani na drugą drużynę.
Bayern popełnił niezwykle dużą liczbę błędów podczas meczu w Dortmundzie. Gole Paco Alcacera i Jadona Sancho zostały poprzedzone stratą Thiago.