Mario Gomez bezustannie uprawiał samokrytykę w Eurosporcie po 2:2 w pierwszym etapie delegacji Bundesligi przeciwko Unii Europejskiej w Berlinie. Niemniej jednak jest zirytowany pesymizmem indywidualnych kibiców VfB Stuttgart. Christian Gentner i tymczasowy trener Nico Willig podkreślają również, że spadek nie został jeszcze przypieczętowany.
Oto głosy i reakcje na pierwszy etap pomiędzy VfB Stuttgart i Union Berlin.
Nico Willig (tymczasowy trener VfB Stuttgart): „Z pewnością wyobrażaliśmy to sobie inaczej, ale to tylko połowa czasu. Będzie to ekscytujący finał w Berlinie, o którym musimy sami zdecydować. Próbowaliśmy wiele zainwestować w przyszłość, Unia sprytnie wykorzystała nasze błędy.
….o weteranach Mario Gomezie i Christianie Gentner: „Oczywiście oba są bardzo ważne. To oni są czołowymi graczami tej drużyny. Tym razem też byli ważni, ale nie mogą sami tego naprawić”.
Christian Gentner (VfB Stuttgart): „Większość z nich oklaskiwała na koniec. Fani wspierali nas przez ponad 90 minut ponownie super. Dziś nie jest to wynik marzeń, ale jeszcze nie spadliśmy na niższy szczebel. W poniedziałek mamy jeszcze szansę utrzymać klasę. Gole przeciwstawione zostały strzelone po wysokich piłkach, do tego zmierzała dziś Unia. Nie udało nam się trzymać ich z dala od bramki w takich sytuacjach jak ta”.
Mario Gomez (VfB Stuttgart): „To zdecydowanie za mało, ale na koniec jest ustalone. Musimy starać się być bardziej stabilni z tyłu – zwłaszcza z nagłówkami nie mieliśmy dobrego zdumienia. Ale teraz nie podoba mi się cały ten nastrój. Jeśli wierzysz w siebie i wiesz, że możesz wygrać w Berlinie, wychodzisz z wysoko podniesioną głową. Przez cały sezon nic nie oferowaliśmy. To po szyję naszych fanów, to po szyję. Większość fanów popchnęła nas do końca. Potrzebujemy każdego z nich. Mamy trudny okres, można powiedzieć”.
Urs Fischer (Trainer Union Berlin): „To był wspaniały występ od nas. Stuttgart objął prowadzenie z pierwszym prawdziwym atakiem. Widziałeś jakość w grze przełączania. Ważne było, aby zrównoważyć to w odpowiednim czasie. To dało zespołowi odwagę do końca gry. Ważne było wykazanie się odwagą. „Umieszczenie się 90 minut z tyłu nie zadziałałoby”.
…. o Sebastianie Anderssonie: „Pokazał dobry występ. Miał jedną lub dwie szanse na zdobycie bramki, może brakowało mu trochę szczęścia. Oczywiście Zieler również utrzymał dobrą formę. Ale postawił się całkowicie na usługach zespołu, wyszczerbił się i pokazał dobry występ”.
….o drugim etapie: „Jak w każdym meczu, chcemy wygrać mecz. Możemy liczyć na naszych kibiców, a pierwszy etap daje nam odwagę”.
Christopher Trimmel (Kapitan Union Berlin): „W tym sezonie wielokrotnie udowodniliśmy, że potrafimy grać w dobrą piłkę nożną. Wrzuciliśmy dziś wszystko i osiągnęliśmy bardzo dobry wynik. Jesteśmy bardzo silni w domu, jak wie Stuttgart. Miejmy nadzieję, że wspinaczka się powiedzie”.